|
|
|
Hunter - Hellwood
***
Hunter - polski zespol heavymetalowy, przez wielu uwazany za grupe ludzi, ktora od kilku lat robi coraz wieksze show na koncertach, a nagrywajaca coraz slabsze albumy.
Dnia 14 kwietnia 2009 roku na swiatlo dzienne wydany zostal krazek Hellwood.
Album pomimo przykuwajacych uwage niektorych tytulow, typu $mierci $miech badz tez TshaZshyC jest krazkiem na ktorym nowy nabytek zespolu - perkusista Daray, czlowiek grajacy m.in. w Dimmu Borgir swietnie wkomponowal sie w "Hunterowskie" kompozycje.
Kawalki tegoz zespolu sa w typowym dla kapeli stylu. Pomimo tego album zawiera prawie 60 minut muzyki co jest dosyc sporym dobytkiem.
Plyte rozpoczyna bicie zegara po ktorym nastepuje 10 kawalkow, w ktorych slychac typowy Hunterowy styl. Na plycie znajduje sie bardzo duzo dobrych skrzypiec utrzymanych tez w mrocnzym klimacie oraz dobre sciezki perkusyjne.
Pomimo kiepsko zapowiadajacego sie singla i okrojonej wersji piosenki Labirynt Fauna na albumie jest to jedna z najciekawszych kompozycji. Na wyroznienie na pewno zasluguje cala aranzacja muzyczna dlugiego bo az 10 minutowego kawalka Arges. Jest to ciezki kawalek. Album zawiera duzo ciekawych pomyslow muzycznych, riffow i przejsc perkusyjnych. Jedne z najciekawszych riffow ukazuja utwory TshaZshyC oraz Duch Epoki. Najlepszym gitarowym wedlug mnie popisem jest klimatyczna solowka w utworze Armia Boga. Album traci jednak w sferach wokalnych. Nie jest powalajacy a raczej sredni dlatego nie zasluguje on na wiecej niz 3/5 gwiazdek.
[Mrowa]
|